Na początku marca Robert Sowa ponownie gościł na Podlasiu. Cała wyprawa upłynęła głównie pod znakiem kulinariów, a jak wiadomo, Robert chętnie wraca do miejsc ze smakiem.
Niby tylko trzy dni, a udało się odwiedzić: Tawernę FISZA by Marcin Budynek w Augustowie, która świętowała swoje pierwsze urodziny, a także Sokółkę, Białystok i Wigry.
Weekend upłynął pod znakiem pysznego reginalnego jedzenia - kartaczy, tatara z troci, pielmieni, pieczonego boczku, kumpiaka i pierogów z żubrem. Kulinarny raj!