Powrót na Sycylię okazał sie tak samo pyszny, kiedy byłem tu pierwszy raz!Najedzony i szczęśliwy, a głowa pełna pomysłów. Katania, Taormina, Syracusa, Noto....Pata negra, pasta z pistacjami, rewelacyjne owoce morza, tater z truflami i przepyszne włoskie wina na długo pozostana w mojej pamięci...