‹ Poprzedni wpis Wróć do listy wpisów Następny wpis ›

Robert Sowa w Radiowej Jedynce

 

Fot. Michał Kołyga/ www.polskieradio.pl

Po Wigilii i Świętach Bożego Narodzenia zawsze zostaje nam w lodówce sporo jedzenia. Grzechem jest je wyrzucić, a skonsumowanie wszystkiego mogłoby się okazać zgubne w skutkach. Robert Sowa radził więc słuchaczom, co zrobić z jedzeniem, ktore zostało nam po Świętach. Oto kilka cennych rad znanego mistrza kulinarnego. 

Barszcz czerwony warto zamrozić, będzie idealny na noworoczny obiad. Wystarczy doprawić go świeżo mielonym pieprzem i na pewno pomoże nam odzyskać dobre samopoczucie po sylwestrowym szaleństwie. Również pierogi z kapustą i grzybami możemy zamrozić i wykorzystać na obiad w inny dzień, kiedy będziemy mieć ochotę na wspomnienia z Wigilii.

Zdaniem Roberta, pieczywo i resztki ciast będą świetną nagrodą dla ptaków za ich piękne śpiewy. A białe pieczywo można oczywiście wysuszyć i zmielić na bułkę tartą lub namoczyć i dodać do kotletów mielonych lub pulpecików.

Potrawy świąteczne można również modyfikować, na przykład dodając do wigilijnej kapusty z grzybami podsmażone resztki pieczonych mięs. Otrzymamy wówczas bigos, który możemy zamrozić i podać w noworoczne popołudnie.