„Złoty widelec" – statuetkę wręczaną przedstawicielom restauracji, docenionym w ramach akcji „Warszawa od kuchni, odebrałem 14 marca 2014 roku. To dla mnie prawdziwy zaszczyt.
A oto recenzja jurorska...
Miejsce to kojarzyłam z reliktem z minionej epoki i omijałam ją szerokim łukiem. A tu całkowite zaskoczenie. Miejsce oferuje unikalny, elegancki klimat, godny rodzinnego święta, awansu w pracy lub godnej rocznicy związku. Piękny wystrój, nienagannie ubrana obsługa, świetnie skomponowana karta dań i win. Kelnerzy w tej restauracji nie są przypadkowi. Ich dyskrecja połączona z uśmiechem i fachową radą pozostawia naprawdę dobre wrażenie. Ma to wszystko swoją cenę, oczywiście niemałą, ale gra jest zdecydowanie warta świeczki i wydatku. Maestria, z jaką serwuje się tu słodkości dopełnia całościowego zachwytu. Jeśli chcecie zabrać kogoś na służbową kolację lub dyskretne biznesowe spotkanie, sądzę, że nie warto już zastanawiać się zbyt długo w poszukiwaniu alternatywy.