‹ Poprzedni wpis Wróć do listy wpisów Następny wpis ›

Gala

listopad 2010
Gala, listopad 2010

 

 

Robert Sowa & Ewa Gawryluk

Plaże Goa uważane są za najpiękniejsze na świecie - szerokie, białe i czyste, z pochylającymi się palmami. „Szczególnie wspominam drzewo na kultowej hippisowskiej Calangute Beach, pod którym John Lennon siedział z Yoko Ono" - opowiada Robert Sowa. Będąc w Goa, nie można nie odwiedzić wspaniałego targu Anjuna Beach Market. Pierwotnie był on we władaniu hippisów, do dziś czuje się tam ich obecność. Dominują charakterystyczne kolorowe stroje, naszyjniki, bransoletki i wymyślne ozdoby. „Nie mogliśmy się opanować i wróciliśmy stamtąd obładowani wielobarwnymi drobiazgami" - relacjonuje Ewa Gawryluk.

Kolejną obowiązkową atrakcją Goa jest wioska słoni Shanti. Zwierzęta dają tam pokaz swoich umiejętności: tańczą, grają w piłkę i bawią się z dziećmi, wożą turystów, kąpią się, jakby wiedziały, że przyciągają tłumy.

Na Sahakari Spice Farm uprawia się najdroższe na świecie przyprawy: goździki, kardamon, wanilię i gałkę muszkatołową. I najcenniejszą - szafran. „Dla mnie przyprawy w kuchni grają zawsze główną rolę. Myślałem, że wiem już o nich wszystko. A wróciłem stamtąd z torbami wypakowanymi aromatycznymi specjałami" - wspomina Robert Sowa.